sobota, 21 września 2013

Niespodzianka.. :DD

Ludmila.:
Szłam z Natalią w parku. Nata cały czas gadała o Maxim. Szczerze to ją z początku nie słuchałam, ale zdziwiło mnie to że Ona stwierdziła, że Maxi powiedział że chyba wciąż coś do niej czuje. W to wątpię, bo kto by chciał z nią chodzić. Chociaż oby dwoje są do Kitu a więc mogę się spodziewać że znowu do siebie wrócą, a ja znowu będę musiała coś zrobić aby zerwali. ;// Po pewnym czasie usiadłyśmy na ławce. A Nata nie mogła przestać o nim mówić trochę mnie to męczyło a więc musiałam jej to powiedzieć.
- NATALIA przestań proszę nie rozmawiajmy o nim. Rozumiem jesteś w nim zakochana, ale ja nie chce jeszcze jednego słowa o nim usłyszeć. Przepraszam, ale ten temat mnie męczy.!
Wiedziałam że zrobiło się jej przykro że nie chce o nim mówić, ale to nie moja wina że mnie tym wkurza. Nagle jej mina zrobiła się smutna i powiedziała.;
- Ta sorka cały czas gadam o nim, ale się w nim nie zakochałam. No ale jak Ty mi mówiłaś o Tomasie to ja nic na to nie mówiłam, bo chciałam się cieszyć twoim szczęściem. Najwyraźniej nie potrzebnie bo kiedy ja się cieszę to Ty nie możesz RAZEM ZE MNĄ.!! JESTEŚ OKROPNA.! - powiedziała tak jakby mnie miała zaraz zabić.
- Przepraszam.! - powiedziałam bo nie chciałam sama zostać.
Natalia najwyraźniej na prawdę się na mnie obraziła, ale poszła zatrzymała się i odwróciła się do mnie.
- Że co ja się chyba przesłyszałam- powiedziała podchodząc do mnie. - Ty mnie przepraszasz Ludmi powtórz.
- Przepraszam.! - nie wiem co widziała tu dziwnego, ale mniejsza.
- Ludmila za to słowo mogę ci wybaczyć wszystko. - przytuliła się do mnie uśmiechnięta.
Oderwałam ją i odwzajemniłam uśmiech. Usłyszałam jak ktoś śpiewa "Ven Y Canta". Myślałam z początku, że mam jakieś schizy, ale Natalia też to słyszała. Ten głos był znajomy, a więc poszłam za nim. Patrzę ktoś w irokezie gra na gitarze, a obok niego było dużo dziewczyn jakby były jego fankami postanowiłam podejść. Widzę a tam stoi Federico. Był bardziej przystojny niż wcześniej, miał piękne oczy a w ogóle. wyglądał tak.-
Był przystojny, nie że mi się podobał. Kiedy nas zobaczył zaczął machać. Natalia jak opętana zaczęła machać do niego. Ja ją szturchnęłam i powiedziałam :
- Natalia co Ty wyrabiasz. Machaj do niego normalnie jak by nam w ogóle nie zależało, żeby do nas podszedł.
- Pfff. Machaj jak chcesz. Ja chcę żeby tu podszedł. - powiedziała pewnie.
Podeszłyśmy do niego posłuchać jak śpiewa. To było trochę dziwne z bliska był jeszcze przystojniejszy.
Federico
Fajnie było zobaczyć w reszcie kogoś znajomego. Podeszły do mnie Natalia zaczęła tańczyć, a Ludmila się z niej śmiała. Pięknie wygląda jak się śmieje. W ogóle Ludmila jest teraz jakaś Ładniejsza. Przestałem śpiewać Natalia się w końcu opanowała. Zacząłem mówić.:
- Cześć wreszcie widzę kogoś znajomego. - powiedziałem z uśmiechem.
- Siemka No tak się cieszymy, ale Ludmila ci tego nie powie że się cieszy.!! Jak tam kariera, dużo masz fanek.? Głupie pytanie przecież przed chwilą widziałam. Będziesz chodzić do studio?. - zapytała Natalia.
- Tak będę chodzić. No tak fanek też mam dużo. ^^ a Kariera jakoś pomału leci. Fajnie was znowu zobaczyć.
- Tak Ciebie też wiesz jak się pozmieniało nie uwierzysz, ale...
- Tak Natalia na pewno się pozmieniało, ale teraz nie mam czasu muszę iść do studia, ale później możemy się spotkać. - zaproponowałem.
- Tak na pewno się spotkamy, a kiedy??
- Może za godzinę tutaj.?? - zapytałem
- Tak pasuje Do zobaczenia
- Do zobaczenia.
Najwyraźniej Nata się cieszy że mnie widzi, ale Ludmila chyba nie. ;// No cóż mam nadzieje, że przyjdzie z Natalią na te spotkanie. a Kiedy nie to mnie chyba zamęczy pytaniami..
----------------------------------------------------------------------------------------------------
I Jak podoba się.??  Postaram się następny dodać jutro :**


czwartek, 19 września 2013